22.04.2012

first working day!

Pierwszy dzień! Kasia się tak zestresowała, że nie mogła w nocy spać, a okazało się, że nie było znowu tak bardzo przed czym się stresować :). Dzień był raczej spokojny, więc i u mnie w kuchni zbyt wiele się nie działo. Przyjemne okoliczności na zaklimatyzowanie się pierwszego dnia. A po pracy wybraliśmy się z Węgierkami na przyjemny spacer nad wodospad i jedyne co możemy powiedzieć, to że Szkocja jest piękna!


IMG_0260 IMG_0261 IMG_0263 IMG_0256IMG_0265 IMG_0268 IMG_0270

IMG_0273

0 komentarze:

Prześlij komentarz