Opornie, topornie szedł nam stopa powrotny do Polski. Zostaliśmy finalnie na noc u niesamowitej Sary w Bremen, a rano wyruszyliśmy do domu. Z trudem, ale późną nocą dotarliśmy do Wrocławia i zapadliśmy w zasłużony sen;).
Tymczasem, wrzuciliśmy zdjęcia z Maroko. Zobaczyć je można klikając w link poniżej:
Zdjęcia - KLIK ;).
Pozdrawiamy:)
0 komentarze:
Prześlij komentarz